Oczywiście przypada każdemu pomoc lekarska w przychodni, lub też w szpitalu i z takiej szansy należy skorzystać, bowiem skutki wypadku możemy odczuć wówczas po upływie jakiegoś czasu. Ponadto taka wizyta jest niezbędna, aby starać się o odszkodowanie w UK. Jego wartość zależeć będzie od tego, w jakiej firmie ubezpieczone jest auto i, kto był winny zderzenia. Zadośćuczynienie jednak należy się każdemu, bez względu czy na zdrowiu ucierpiał kierujący, towarzysz podróży czy pieszy, który w tej chwili był na jezdni.
Natomiast jak wygląda sytuacja w Polsce? Sprawdź.
Największe odszkodowania należą się rzecz jasna uczestnikom, którzy nie wywołali zderzenia. Pasażer, jaki znajdował się w samochodzie, którego kierujący spowodował kraksę też ma prawo do pełnego odszkodowania. One zasądzane są nie tylko za duże urazy, ubiegać się o nie można też w przypadku tylko bóli mięśni bądź nieszkodliwych skaleczeń. Benefity w UK uzyskać można także z przyczyny niewstawienia się z racji tego zdarzenia w pracy.
Dlatego, że w UK nie ma obowiązku wezwania Policji do sytuacji tego typu warto pobrać wszystkie dane odnośnie uczestników kraksy oraz numery rejestracyjne pojazdów – te są konieczne do uzyskania odszkodowania UK. Ponieważ Polaków jest tak dużo na obczyźnie utworzyły się specjalne organizacje, które bezinteresownie pomagają rozstrzygać tego rodzaju sprawy, dbając o korzyści dla jednostek, które reprezentują.